Forum społeczności Hufca ZHP w Jaworze Strona Główna

Dyżury..

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum społeczności Hufca ZHP w Jaworze Strona Główna -> Komisja Rewizyjna Hufca
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Grzegorz Izdebski




Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: JAWOR

PostWysłany: Pon 13:03, 25 Lut 2008    Temat postu: Dyżury..

Ostatnio to widze dość modne - 100 dni i jakies ekspoze Razz Ja tam sobie daruje, raz że nie poczuwam się, dwa że ja tu od czepiania się, nie wizjonerstwa. Niemniej minoł kwartał, w hufcu od dłuższego czasu jest względnie ciepło - zatem chyba mogę zacząć się czepiać.

1
BARDZO bym sobie (i wszystkim petentom) życzył ustalenia dyżurów (lub jak go zwał) w konkretne dni i godziny, oraz wystawienie tej informacji zarówno w necie jak i na drzwiach (lub jakiejs tablicy). Na dziś dzień, z zewnątrz nikt nie ma pojęcia kiedy można przyjść coś załatwić, w jakich godzinach i w jaki dzień. Kiedy urzęduje w hufcu coś na kształt bióra podawczego, kiedy mogę przyjść zapłacić skłądki, kiedy mogę rozliczyć się finansowo...., lista jest dość długa wiec sobie daruje. krutko więć, w jakie dni co można załatwić, z kim i w jakich godzinach. Wiem, że wszyscy mamy internet komórki i td, jednak, czasem potrzebuję coś załatwić drogą slużbową, no i chyba po to mamy zmienić system,żeby nie załatwiać juz wszystkiego po kątach. O interesantach z zewnątrz nie wspominając.

2
To niejako wiąże się z pierwszym, nadal nie wiem jak i z kim drużynowi (lub ktokolwiek) mają regulować finanse (zwłaszcza drużyny) z hufcem. Drużynowym nie jestem, ale raczej nie bardzo mi się uśmiecha wykonywanie kontroli w drużynie, gdzie z góry mogę założyć że finanse są wogóle nie rozliczane, i to nie z winy drużynowego bynajmniej! (zacny wyjątek stanowi 14stka, ale to juz za sprawą drucha "Ponczka", który ma książeczke PKO i może zrobić to nieco inaczej).

3
nadal nie widzę spisu jednostek (więc kogo mam kontrolować?), nie mogę też za bardzo skontrolować pracy poszczegulnych członków komendy - jak dotąd nie mają podpisanych zakresów obowiązków.

Narazie wiliczanki dość, Druchny i druchowie włodaże, ja rozumiem, że program jest niezmiernie ważny, stanowi niejako "ciało" działalności związku, jednak bez "kręgosłupa" finansowo-gospodarczego wszystko można sobie do kubła walnąć. Moim skromnym zdaniem, te rzeczy trzeba wykonać najpierw, bo czy bedziemy mieć ladniejszą stronkę, a w adrezie bedzie org czy co innego, to naprawde mało ważne. Dam sobie jeszcze parę dni, ot tak, żeby było pełne 4 miesiące nowych władz. Potem przestanę marudzić a zacznę kontrolować i produkować nader nieprzyjemne (zwłaszcza dla mnie, bo tego nie lubię) dokumenty.
W hufcu jest już ciepło, a dzięki garstce osób również zaczyna być czysto i sęsownie poukładane w pomieszczeniach. Myślę, że w papierach i przepisach wewnetrznohufcowych też tak może być, za wiele chyba nie wymagam.

Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
grecja
Administrator



Dołączył: 06 Lis 2007
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Jawor

PostWysłany: Pon 18:22, 25 Lut 2008    Temat postu:

W hufcu są dyżury w godzinach 11-13. Od dziś je pełnię. Wcześniej podczas ferii był Paweł. O ile wiem to drużynowi byli o tym fakcie poinformowani. Jeśli chodzi o finanse to oczywiście to działka dh. Haliny-skarbnika hufca. Jeśli chodzi o książki finansowe to już zostały przez hufiec zakupione. Jeśli chodzi o spis jednostek to trochę trudniejsza kwestia. Spis ZHP ma odbyć się dopiero na wiosnę.

Na resztę pytań może lepiej odpowie komendant. I proszę Grześ nie bądź złośliwy bo dobrze wiesz ile jest pracy a całego czasu wolnego nie jesteśmy w stanie poświęcić bo mamy też inne obowiązki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
j00zef




Dołączył: 06 Lis 2007
Posty: 143
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Jawor

PostWysłany: Wto 0:37, 26 Lut 2008    Temat postu:

Nic tylko chylić czoła przed HKR za spostrzegawczość i rzetelność w działaniu. Uważam jednak że mimo iż powyższe argumenty są prawdziwe to jednak, mocno zgeneralizowane. Pozwolicie że postaram się nadać tej dobrej z mojego punktu widzenia wypowiedzi bardziej łagodny ton.

1. Dyżury

Rzeczywiście do dzisiaj czyli 25.02.2008 brak było określonych terminów pracy hufca. Brak jest również oficjalnej wywieszki która by informowała o jakim czasie można przedstawiciela komendy zastać. Było to spowodowane kilkoma czynnikami. Po pierwsze brak warunków do sprawowania urzędu. Gdy w hufcu pojawiła się turbina termiczna od tego czasu można było podejmować jakieś próby organizacji dyżuru. Gdy turbina pojawiła sie nastąpiły ferię. Z wiedzy którą uzyskaliśmy w czasie ferii zbiórki odbywały się tylko kilka razy i zawsze był w tym czasie obecny instuktor na dyżurze (weekend). W czasie pon - pt. w hufcu dyżurowała komendantka (wynika to z jej umowy o pracę), Komendant, Z-cy ds. progamowych i organizacyjnych. Przymknięte drzwi mogły sugerować że hufiec jest zamknięty, a brak wywieszki tylko potęgował takie wrażenie. Musze jednak stwierdzić że podczas moich dyżurów osobiście bałem się zostawiać drzwi na oscież otwarte a zamykać się w biurze gdzie głosńochodząca turbina nie dawała zbyt czystego sprawdzenia co jest za drzwiami. Wolałem wiec siedzieć przy otwartych drzwiach i bez włączonego grzejnika niż by miało być odwrotnie. Ale do rzeczy. Kolejny problem z dyżurami to dopasowanie terminarzy poszczególnych członków komendy, które wynikały z nieznajomości planów w szkołach pracy po feriach. dzisiaj 1 dzień szkoły. Sprawy te powinny się jakoś rozwikłać. A wywieszka najpóźniej do końca tygodnia wisieć w widocznym miejscu. Informacja ta powinna też pojawić się na stronie hufca.

Nie podejmuje dalszych wątków bo twój temat zakłada dyżury. Więc starałem się odpowiedziec tylko na to.

Pozdrowienia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Grzegorz Izdebski




Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: JAWOR

PostWysłany: Wto 13:47, 26 Lut 2008    Temat postu:

W wersji skróconej...

Po pierwsze, to co piszę nie wynika ze złośliwości, a z natury funkcji jaką pełnię. Taka funkcja, mam znajdywać nieprawidłowości i je naświetlać, jeśli komuś to przeszkadza to niech zrobi tak, by nieprawidłowości nie było kropka. Ponadto, jeśli ktoś się chce obrażać, o to że próbuję wykonywać swoje obowiązki to już nie mój problem, to nie przedszkole. Jeszcze przed zjazdem mówiłem, że nie będę się cackał tylko dlatego że kogoś lubię.

Informacja przekazana tylko drużynowym niewiele daje komuś z zewnątrz, po to jest strona i drzwi, żeby tam się taka informacja znalazła. Do mnie osobiście taka informacja nie dotarła. (to że są owszem, ale kiedy kto jest nie bardzo). Ponadto, mnie interesuje jeszcze kto kiedy jest, nie tyle personalnie co fmmmm zakresowo. Czyli kiedy jest ktoś komu mogę coś wpłacić, a kiedy ktoś kogo mogę zapytać np. o akcje letnią ect.

Jeśli następny spis ma być na wiosnę, rozumiem że ten poprzedni jest aktualny? Zatem składki płacimy jako hufiec za stan na zeszły rok? No i oczywiście służbę instruktorską też zaliczymy wedle takiego spisu... Jak czasu za mało to z czegoś trzeba zrezygnować, albo sobie prace lepiej zorganizować, bo co konia obchodzi że się wóz wywraca. Jak będzie poukładane w relacjach drużyny – hufiec to i pracy będzie mniej. Skoro tyle czasu zabiera obsłużenie 12-20 drużyn które są na spisie (bo gdzieś tak oscyluje) to może warto by ustalić ile drużyn jest naprawdę i jaki mają stan – będzie mniej jednostek do obsłużenia, czyli więcej czasu! Zresztą, co tam będę wymyślał, przyjdę któregoś pięknego dnia na owy dyżur, i zażyczę sobie spisu i tyle. I na takiej podstawie napisze się sprawozdanie. Taka praca.

Co do godzin dyżurów, sugerowałbym, by przynajmniej raz w tygodniu były to godziny popołudniowe (koniecznie z osobą władną załatwiać sprawy finansowe), bo ludzie pracują najczęściej do 15-16 i nie będą się z pracy zwalniać, by np. zapisać dziecko na obóz.

To, że coś jest kupione, nie bardzo mnie satysfakcjonuje. Minęło ponad 100 dni!, a od kupienia do wdrożenia przy takim tempie droga daleka.


„Nie podejmuje dalszych wątków bo twój temat zakłada dyżury. Więc starałem się odpowiedziec tylko na to. „
j00zef

Gdybym miał w tytule zaznaczać wszelkie wątki jakie poruszę, były by strasznie długie.... czy aby na pewno o to chodzi?


PS. Ja czasu mam całkiem mało, niemniej jak coś jest niezbędne to się czas znajdzie (chodzę do hufca z Zygmuntem i się pracuje), kwestia priorytetów.

PS2. Jak to powiedział swego czasu pewien druch – „naradzacie się i naradzacie, i nic z tego nie ma. Nie lepiej coś zrobić”


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
grecja
Administrator



Dołączył: 06 Lis 2007
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Jawor

PostWysłany: Wto 18:25, 26 Lut 2008    Temat postu:

Dyżury popołudniowe także są uwzględnione.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jackers




Dołączył: 07 Lis 2007
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 20:50, 27 Lut 2008    Temat postu:

Tak. No cóż. Grzegorz rozumiem poniekąd Twoje obiekcje, aled jako doświadczony [sic!] instruktor, przypomnę, że KR na tym szczeblu, tzn hufca jest przede wszystkim do POMAGANIA a nie kontrolowania [o przeszkadzaniu nie wspomnę]. W ostatnich latach chyba nikt nie zaprzeczy że nie byłem wielkim zwolennikiem byłej Komendantki, ale szacunek do niej posiadam za wiele spraw, które musiała wykonywać na własne życzenie SAMA. To była trudna praca, a ja miałem ja kontrolować. Ocenę pozostawiłem jednak na koniec i to samo radzę obecnym członkom KRH. Pracy było i jest bardzo duzo, wszyscy pracują społecznie i ja chyle rzed nimi czoło. Więc Grzegorz ja także chciałbym aby było lepiej, ale do tego trzeba budować a nie wkładać kij w szprychy. Przypomnę, że to są NASZE władze. Nie dlatego należy być mniej dociekliwym. Przeciwnie. Ale wybacz, to o czym piszesz to detale. Są trudniejsze sprawy, które nie ruszyły bo nie ma z kim, a może i dla kogo. Wiec jak możesz pomagaj, a od kontroli działalności to jeszcze cie ręka zaboli [mam nadzieję, że tak będzie, bo będzie co kontrolować]
pozdrawiam jg


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jackers




Dołączył: 07 Lis 2007
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 20:52, 27 Lut 2008    Temat postu:

ps. słuzba instruktorska i składki za druzyny to troszkę inny temat. Składki winniśmy płacić wg aktualnego spisu, ale części druzyn JUŻ nie ma więc chyba lepiej poczekać te kilka chwil i pozwolić "spisać " się na nowo. To moje zdanie

jg.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Grzegorz Izdebski




Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: JAWOR

PostWysłany: Pią 8:52, 29 Lut 2008    Temat postu:

Na wstępie małe sprostowanko.... "Kluczyki od hufcowego interesu" nowy komendant dostał jakiś czas po zjeździe, wiec nie minęło jeszcze 100 dni. - mój błąd.

Nieco mnie dziwi, że gdy dyskusje na tematy dydaktyczne, kursowe, zasadności imprezy.... generalnie program – wszystko jest w porządku. Gdy piszę co chciałbym żeby było w zakresie gospodarka finanse, to już jest be i nie jest to dyskusja. Co będę i jak robił mówiłem już przed zjazdem. Styl może i nadto ostry, cóż czekanie wpływa na nerwowość. Do podsumowania się jeszcze nie zabieram, zresztą z pisania na forum w ogóle chyba zrezygnuje. Raz, że forma mi nie leży, bo każdy sobie dorabia ideologie („szprychy„ „nadludzka spostrzegawczość”). Dwa, że zapanowała mania „wszystko co nie związane z programem to detale”, no i na koniec – odzywają się tylko osoby którym już o tym mówiłem wcześniej, więc nie ma to najmniejszego sensu.

Ps. Wolałem dyskusje online dźwiękowe, nie doszły do skutku więc przelałem na e-papier. Zostało jednak spisane i zobaczymy co z tych uwag wyniknie.

Serdecznie pozdrawiam, szczególnie:
Grację – która na dyżurach nie tylko jest, ale i porządkuje biuro, myje okna i układa całe stosy dokumentacji;
Czarnego – zmienia zamki, ustawia sprzęt elektroniczny w hufcu, zabezpiecza pomniejsze uszkodzenia w budynku
Józefa – dzielnie siedzącego na posterunku i niosącego pomoc, w jak to określa „przytyrce”, przy doprowadzaniu porządku w magazynach.
Zygmunta & Norberta – zdaje się że nam cały hufiec przebuduje i sprzęt zacznie działać
Pawła, który im w tym wszystkim pomaga jak może (widziano nawet jak z braku innych rąk do pracy zakasał rękawy i gruz wywoził)
Skarbnikowi, z którym da się dogadać
Oraz wszystkim tym którzy pracują, tylko o tym nie wiem.

Grzegorz Izdebski


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
j00zef




Dołączył: 06 Lis 2007
Posty: 143
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Jawor

PostWysłany: Pią 9:10, 29 Lut 2008    Temat postu:

Ja tam myśle że dobrze że piszesz Wink przynajmniej ja wiem co jest do zrobienia:) i jak dużo trzeba wysiłku żeby sie za to wziąśćSmile. Wiec uspokajam twoje nerwy. Ja jestem zwolennikiem czasu a nie bezczynnego czekania. To że wszystko jest o troche za późno to fakt. ale jak dla mnie to nie kwestia 100 dni ale 8 czy 12 lat.

Pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jackers




Dołączył: 07 Lis 2007
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 21:24, 29 Lut 2008    Temat postu:

Grzegorz, chyba się nie obraziłeś (...) bo przecież nie ma o co. Ja też chciałem rozmawiać na zywo i ni uważam za detale spraw organizacyjnych - szwankują one jak wszystko, z powodów jak wyżej stwierdził j00zef. Może zgodzimy się z tym, że może byc lepiej i przyłózmy do tego rękę w sposób jaki każdy z nas może najlepszy. Fakt że nikt inny nie pisze swiadczy chyba o tym, kogo te sprawy faktycznie interesują. Od radzenia nic się nie urodzi, ale jak mówi mądra maksyma "praktyka bez teorii jest ślepa, a teoria bez praktyki martwa". Uważam poza tym że pisanie na forum jest potrzebne, choćby dla pokazania prawdziwego pluralizmu pogladów. Zakończę już ten wątek stwierdzeniem, że przede wszystkim należy widzieć belkę w swoim oku bo często pozwala ona zobaczyć tylko drzazgi w oczach naszych braci. Maksymę tę kieruję oczywiście przede wszystkim do siebie.

Czuwaj!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum społeczności Hufca ZHP w Jaworze Strona Główna -> Komisja Rewizyjna Hufca Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group, modified by MAR
Inheritance free theme by spleen & Programosy

Regulamin